

Blog ten poświęcony jest całkowicie moim dwóm synom, którzy mają stwierdzoną wadę genetyczną,mutacje genu FMR1 wynik potwierdza rozpoznanie łamliwego chromosomu X,wiąże się to z całościowym zaburzeniem rozwojowym. Chłopcy muszą być codziennie rehabilitowani, aby choroba nie postępowała. Jacek i Kacper są całym moim życiem. Chciałabym na tym blogu pokazać że miłością można zdziałać cuda, oraz ,że z niepełnosprawnymi dziećmi życie jest piękne, i każdego dnia nas zaskakuje .
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
21323 Petelczyc Jacek
lub
21324 Petelczyc Kacper
Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Te psy są fantastyczne. Podziwiam je za cierpliwość. Fajnie, że chłopcy mogą z nimi obcować na dogoterapii!
OdpowiedzUsuńNie byłabym pewna czy samo przejdzie...
OdpowiedzUsuńU nas dzieciaki siE nie boją bo mamy w domu psa, ale Oli no lubi tylko te duże, małe są nudne :)
Tylko ja nie mam już pomysłów wszystkie chyba wykorzystałam , a chłopcy jak się bali tak się boją :-(
Usuń