Wpłaty na leczenie chłopców prosimy kierować na konto Fundacji

Alior Bank
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
21323 - Petelczyc Jacek lub 21324 Petelczyc Kacper
- darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Przekaż 1% podatku

W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904

W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
21323 Petelczyc Jacek

lub

21324 Petelczyc Kacper

Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.

niedziela, 21 czerwca 2015

powroty i wyjazdy

Chłopcy wrócili z Warszawy. Wypoczęci i uśmiechnięci, no w końcu po to tam pojechali, żeby trochę ich porozpieszczać, żeby pobyć w innym towarzystwie, a nie tylko nauka, rehabilitacje, codzienne obowiązki.
Mamy to szczęście, iż mimo choroby chłopców, towarzystwo w którym przebywają, całkowicie ich toleruje takimi jakimi są, bo tak jak my wszyscy potrzebują wyrozumiałości, miłości, i najważniejsze akceptacji. Nie potrzebujemy aby patrzano na nas " z byka" lub komentując nie raz nasze trochę inne  zachowanie. Tego nie zmienimy, mimo różnego rodzaju leczenia, czy zajęć rehabilitacyjnych. Trzeba do tego przywyknąć. 
Jesteśmy jacy jesteśmy i albo nas ktoś toleruje, albo niech da nam spokój. 


To moje zdanie. Wiem, że w naszym domu nigdy nie będzie jak w innych domach, gdzie są zdrowe dzieci. Wiem to doskonale, i jakoś w ogóle mi to nie przeszkadza, człowiek do wszystkiego się przyzwyczai, i wszystko zdoła unieść, tacy już jesteśmy.
Jacek jutro rano znów wyjeżdża do Medjugorie, z tego powodu chodzi już od kilku dni cały podekscytowany, i radosny. Wszyscy Go tam bardzo lubią, zresztą świadczy o tym również fakt, iż Jacek za każdym razem ma w/w wyjazd sponsorowany przez ludzi, których my nawet nie znamy, bądź którzy nie chcą się nam ujawnić. To jest piękne. 
Z różnych stron, lub z e-maili słyszę, że Jacek daje ludziom piękne świadectwo swojego życia, i oby tak dalej, niech dziecko robi to co lubi robić, a jeszcze nie jedną życzliwą osobę spotka na swojej drodze. 


3 komentarze:

  1. Wspaniale,że Jacek ma możliwość wyjazdu do Medjugorie. Niesamowite miejsce!

    OdpowiedzUsuń
  2. No to się nazwiedzają trochę :) oby korzystali ile się da z takich wycieczek

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mogę zaliczyć się do osób, które podziwiają Jacka za jego autentyczną wiarę. A do Medjugorie sama bym pojechała. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz na blogu.

    OdpowiedzUsuń