Wpłaty na leczenie chłopców prosimy kierować na konto Fundacji

Alior Bank
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
21323 - Petelczyc Jacek lub 21324 Petelczyc Kacper
- darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Przekaż 1% podatku

W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904

W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
21323 Petelczyc Jacek

lub

21324 Petelczyc Kacper

Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.

wtorek, 18 lutego 2014

Męskie sprawy

U nas czas biegnie trochę za szybko. Po codziennym maratonie, nie mam siły, aby napisać co u nas, a uwierzcie nie nudzimy się ani trochę, chyba nawet nie mamy czasu na nudę :-)
Ostatnimi czasy uświadamiam sobie, że fajnie jest mieć samych facetów w domu, mimo walających się skarpetek, codziennego prania i obsikanej deski klozetowej. 
Są też wielkie plusy. Dzisiaj całą rodzinką pojechaliśmy na wycieczkę rowerową, a żeby było weselej, i chłopcy czuli się dorośli, każdy z nas wyznaczał trasę jazdy. 
Ach co to była za frajda, kiedy po kolei bracia prowadzili swoim szlakiem rodziców, którzy coraz ciężej mają ich dogonić ;-). ale spokojnie jeszcze tacy starzy nie jesteśmy, i na wiosnę wrócimy do pełni formy.
Po rowerach panowie usiedli i zaczęli ustalać pewne zasady, ponieważ na przejażdżce nie zawsze słuchali się rodziców, i trzeba było ustawiać dzieci do pionu. 

Zasady ustalone, podstawowa i pierwsza to :
- Zawsze pilnujemy się wzajemnie !
- Zachowujemy się bezpiecznie , i uważamy na pieszych !
- Bez rodziców, nie przechodzimy przez ulice!

I jeszcze wiele innych zasad, które codziennie będziemy powtarzać.
Po rowerowym treningu, nauce co nam wolno, a czego mamy unikać, oczywiście jak przystało na facetów-zgłodnieli.
I tu kolejna niespodzianka, moja męska ekipa postanowiła przygotować kolację. Jacek i Kacper bez dużych problemów posługują się nożem , więc raz , dwa zabrali się do przygotowywania kolacji. 



Nakręceni, na koniec dnia postanowili zabrać naszego Huga w obroty. W końcu psiak skończył w lutym  rok, a nawet siadać na polecenie nie potrafi :-(, to znaczy nie potrafił ;-) .
Po dzisiejszym treningu robi to co się mu każe,czyli grzecznie siada i czeka na nagrodę, z łapą mamy jeszcze mały problem , ale to zostawiamy na następny raz. 


 W końcu trening czyni mistrza .A bracia Petelczyc z tatą na czele, tak łatwo się nie poddają.
Miłego dnia.
Pozdrawiamy





4 komentarze:

  1. to czas aby męskie sprawy załatwiali mężczyźni ;-) a Ty odpoczywaj i miej czas dla Siebie na kosmetyczkę, masaż, fryzjera ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajowskich masz tych swoich facetów!
    Nawet Hugo dał się im wychować.
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń