Kamień spadł mi z serca , bo cztery dni bez kontaktu i wiadomości od nich to było dla mnie już za dużo :-)
Dzieciaki zabrały ze sobą telefon, ale tam gdzie wypoczywają nie ma zasięgu, aby móc się dodzwonić trzeba odejść pół kilometra dalej.
Pan Paweł powiedział, że wszystko jest świetnie!!!
Kacper chodzi sam do ubikacji, i nie ma z nim żadnych problemów ...huuuraaa.....
Jest świetnym kolonistą, natomiast Jacek czuje się tam jak ryba w wodzie, nie ma czasu nawet zadzwonić do mamy ;-)
Czyli moje dzieci spokojnie odpoczywają. Pogoda im dopisuje więc nie pomyślą nawet o powrocie o domu.
Pisała:
Szczęśliwie wypoczywająca mama ;-)
P.S Jeszce c.d. ćwiczeń logopedycznych dla wtajemniczonych ;-)
samogłoska E - mama pokazuje wyciągnięty ku przodowi język i środkową kreskę w literze
samogłoska O - palcem wskazującym rysowany jest obraz zaokrąglonych warg.
samogłoska Y- obie ręce uniesione ku górze , naśladujące kształt prezentowanej litery.
Super,że chlopcy tak świetnie dają sobie rade na koloniach :-) Trzymajcie się i odpoczywajcie! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńach jak ci zazdroszcze tej chwili swobody, i swietnie ze chlopcy tak fajnie maja wakacje zorganizowane
OdpowiedzUsuńJak cudownie się o Was czyta, to świetne patrzeć na tak szczęśliwe dzieci.
OdpowiedzUsuńBeata Musiał...
Nooooo, maaaamooo:) Nie denerwuj się już, ino rozkoszuj ciszą i spokojem w domu:*
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że martwimy się o te nasze dzieci, a one sobie radzą lepiej niż my...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! Bądźcie grzeczni!
niesamowite- zazdroszczę z nadzieją, że mój Józek kiedyś też będzie mógł pojechać -bez mamy
OdpowiedzUsuń