Natomiast rodzice nie mają już sił na nic.
Jacek ostatnio w ogóle się nie słucha.
Mnie kosztuje to mnóstwo sił, szukanie, bieganie i tłumaczenie , żeby na siebie uważał.
Ale jakbym mówiła do ściany.
Odpoczywamy......
A co tam będę czekał na rodziców przecież jestem już dorosły. Jacula sam na środku basenu ;-) |
Mnie się jakoś udało być dzisiaj w miarę grzecznym ;-) |
Posiedzę sobie. Wystarczy że Jacek szaleje. Odbije to sobie następnym razem . |
A co mi zrobią ha ha Mama mnie nie dogoni więc ......skacze........!!! Tutaj mama prawie zawału dostała. syn mój pierworodny nie potrafiąc dobrze pływać skacze na 2.00metry |
Mamo , co się wkurzasz !!! Przecież żyję !!! Dzięki Bogu wyszedł z tego cały i zdrowy |
na rurę ... tak!!!!!! tylko z tatą ! |
Maraton zaliczony. Zjechałem z tysiąc razy :-) |
Monika gdzie tak fajnie jest?
OdpowiedzUsuńBardzo blisko naszych domów.
OdpowiedzUsuńBasen nazywa się żabka w Łaziskach.
proponuje z własnego doświadczenia basen Clara w Porebie koło Pszczyny ;-)
UsuńI super, odpoczywajcie:)
OdpowiedzUsuńSuuuper. gdzie macie takie fajne kąpielisko?
OdpowiedzUsuńŁoo matko ja tam na te dwa metry się nie odważyłam..dzielnych macie chłopaków;) fajny tam mają ten basen mogli by i u nas wreszcie pomyśleć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ola Pytel
Widok Jacka skaczącego do wody ..
OdpowiedzUsuńBEZCENNY....
Magda