Wczoraj wieczorem, gdy położyłam dzieci spać , gdy już zasnęły, popatrzyłam na ich słodkie buzie i podziękowałam Bogu za nich.
" Boże dziękuję że mam takie dzieci jakimi są Jacek i Kacper, dziękuję że nie muszę ich nosić,karmić, przewijać, że są w pełni samodzielni."
Pomyślałam wtedy o jednej dziewczynce, która od kilku dni walczy o życie,
codziennie po kilka razy czytam jak się czuje ,i obserwuję jej silne pragnienie życia.
Zalewam się łzami, gdy widzę jak mama tej dziewczynki o nią walczy mimo iż zdaje sobie sprawę że może to być pożegnanie.
Dzięki Bogu nie doświadczyłam , i nie wiem jak to jest walczyć o życie swojego dziecka, nie wiem czy miałabym siłę tych wszystkich mam, które ( czy mogę tak napisać? ) mają gorzej, a które bardzo podziwiam, są to kobiety niezwykle silne i pełne miłości.
Każdego dnia dziękuję za moich autystycznych chłopców, i uświadamiam sobie, jak to mam dobrze.
Mam dzieci, które oddychają bez pomocy sprzętów, które powiedzą , lub dadzą znać gdy je coś boli, gdy się źle czują.
" Boże jak ja Ci dziękuję za to szczęście, które mi dałeś "
Blog ten poświęcony jest całkowicie moim dwóm synom, którzy mają stwierdzoną wadę genetyczną,mutacje genu FMR1 wynik potwierdza rozpoznanie łamliwego chromosomu X,wiąże się to z całościowym zaburzeniem rozwojowym. Chłopcy muszą być codziennie rehabilitowani, aby choroba nie postępowała. Jacek i Kacper są całym moim życiem. Chciałabym na tym blogu pokazać że miłością można zdziałać cuda, oraz ,że z niepełnosprawnymi dziećmi życie jest piękne, i każdego dnia nas zaskakuje .
Wpłaty na leczenie chłopców prosimy kierować na konto Fundacji
Alior Bank
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
21323 - Petelczyc Jacek lub 21324 Petelczyc Kacper
- darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Przekaż 1% podatku
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
21323 Petelczyc Jacek
lub
21324 Petelczyc Kacper
Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja też w chwilach zwątpienia tak się pocieszam
OdpowiedzUsuńto nie chwile zwątpienia, nie dziś, nie jak pisałam posta.
OdpowiedzUsuńGdy czytam jak inni muszą walczyć o życie swoich dzieci, wiem że moje życie i moje dzieci to bajka.
dokładnie, nawet gdy patrze na starszych autystów w pampersach, z autoagresja itp to ciesze się z tego co mam, bo mogłobyć dużo gorzej
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałych chłopaków, a oni mają cudownych rodziców.
OdpowiedzUsuńSuuuper! Być wdzięcznym za co co się ma, a nie narzekać na to czego nie mamy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiaMy