Zacznę od tego , że Jackowi środowa niedyspozycja i złe samopoczucie, nie przeszkodziły, aby pojechać do stolicy w odwiedziny ( w poprzednim poście).
Wrócili w sobotę, aby móc odpocząć przed dzisiejszym występem.
Jak pisałam już wcześniej, uczestniczyliśmy dziś w targach twórczości osób niepełnosprawnych, kto nie wie co to jest to szybko i krótko napiszę.
To przedświąteczny jarmark rękodzieła połączony z aukcjami, warsztatami artystycznymi itd...
Jest to okazja do integracji z osobami niepełnosprawnymi. Można napić się gorącej kawy, herbaty, jak również zjeść słodki poczęstunek. Na kolorowych straganach można kupić bożonarodzeniowe ozdoby choinkowe, stroiki, aniołki, i wiele wiele innych. Całość ze sprzedaży zostaje przekazana na paczki świąteczne dla dzieci.
Relacja będzie zdjęciowa!
Pojechaliśmy na umówioną godzinę. Scena była już gotowa pierwsi artyści przygotowują się do występu, a moi panowie szaleją ! Nawet, gdy ich nie widziałam to za to świetnie słyszałam, tak byli głośni.
Po opanowaniu sytuacji , Jacek został już poproszony o przygotowanie się do występu.
Gdy Jacek z grupą, pilnie przygotowywali się do wejścia na scenę, Kacper roznosił cały plac, przeznaczony do zabaw, i konkursów.
Na scenę Jacek oczywiście wpadł jak burza, zero stresu, uśmiech od ucha do ucha. Stanął na środku , spojrzał na publiczność, i bardzo głośno powiedział "Dzień dobry!" Szczęśliwy Jacuś chwilę się porozglądał, po czym usiadł na krzesełku .
I się zaczęło. Zobaczyłam dziś jak bardzo jest szczęśliwy, jak fantastycznie czuje się wśród innych, i jaki jest wyjątkowy. Mój wspaniały kochany artysta.
Przedstawiam - Mój syn Jacek!
Boski, boski boski !
OdpowiedzUsuńPięknie ile w nim radości.
Magda K.
wielkie brawa, wielka radość dla rodziców, tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńPani Moniko, bardzo cieszę się, że u Was wszystko w porządku.
OdpowiedzUsuńOby tak dalej, oby do przodu!
Pozdrawiam,
Maryśka
Monia, ależ on jest świetny. Byłam i widziałam występ.
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że było więcej wzruszających chwil w tym występie.
Całusy dla Jacka od cioci Joli.
Mamy nagrane. ;-)
UsuńDla mnie to było mega wzruszające, a uśmiechnięty Jaca - bezcenne :-)
Wow boski Jacek, łezka staje w oku, gdy patrze na tak fajnie funkcjonujące dzieciaki
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest:) Jego uśmiech ma moc zarażania ludzi dookoła:)
OdpowiedzUsuń:-) ...
UsuńPrzez skromność nie zaprzeczę ;-)
niesamowity występ! świetny! uściski dla młodego
OdpowiedzUsuń