Przepraszamy za ciszę na blogu, ale o czym tu pisać jak się od dzieci odpoczywa :-)
Kacper robi porządki w ogródku swojego ośrodka |
Jacek pojechał na urlop do Medjugorie, a Kacper kilka dni spędził u babci, tak bardzo tęsknił za bratem, że w ogóle nie chciał spać sam w ich wspólnym pokoju.
Codziennie pytał kiedy wróci jego brat Jacek, i nawet zdarzyło mu się popuścić kilka razy w gacie, co jak wiecie z poprzednich postów dzieję się tylko wtedy jak naprawdę za kimś bardzo tęskni.
Minęło dziewięć dni bez pierworodnego, trzy bez młodszego z braci, i powrót do domu, jak wiadomo wszystko co dobre, szybko się kończy :-)
Na szczęście wie kto w domu ma ostateczne zdanie i po chwili się dostosował.
Starszy z braci jak zwykle przywiózł pół plecaka prezentów, część jest dla ekipy ośrodka, a część dla wybranych ;-), ja się tym razem nie załapałam.
Wytęsknionych braci zabraliśmy na przejażdżkę rowerową, na której zrobiliśmy ponad 20 kilometrów.
Od jutra wracamy na zajęcia do Ośrodka, choć myślę, że łatwe to nie będzie po tylu dniach wolnego i spania do 9:00.
Z całą pewnością będzie się już więcej u nas działo, i też wpisy na blogu będą częstsze.
Na koniec chciałabym podziękować wszystkim, którzy przekazali nam swój 1% podatku.
Kochani, to tak naprawdę dzięki tym pieniążkom możemy bardziej intensywnie rehabilitować braci.
Doszły mnie również słuchy, że niektórzy nasi Darczyńcy przekazując procent podatku, wpisywali tylko numer KRS, i tym samym przekazali swój procent na Fundację. Te pieniążki oczywiście się nie zmarnują, gdyż Fundacja dobrze je wykorzysta, ale z pewnością nie trafią na subkonto chłopców, i nie będziemy mogli z nich skorzystać.
Tak na przyszłość, wszyscy, którzy chcieliby przekazać je nam muszą koniecznie wpisywać w rubryce
" Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%"
podać:
21323 Petelczyc Jacek
lub
21324 Petelczyc Kacper
Czy wyście przypadkiem nie jechali wczoraj przez papry? bo tak mi migneło, ale nie miałam pewności...
OdpowiedzUsuńJechaliśmy :-) cała nasza ekipa.
UsuńTrzeba było nas zatrzymać!!! Chętnie bym Was poznała
Właśnie się zastanawiałam czy to wy, ja pilnowałam wtedy Niko, który postanowił chmury pooglądać...
UsuńDzielne chłopaki! Brawo! A Mamie odrobina oddechu z pewnością się należała:)
OdpowiedzUsuń