Im chłopcy są starsi, tym mam mniej czasu na prowadzenie bloga.
Zasuwamy z Nimi gdzie tylko się da, np. konie, basen kryty, a w słoneczny dzień i odkryty, rowery, spacery , cały czas coś się dzieję.
Teraz przygotowujemy się do festynu organizowanego w naszym Ośrodku , który już w środę.
Wszystkich, którzy chcieliby się przyłączyć do zabawy serdecznie zapraszamy. Start o godzinie 10:00, i na wstępie występ chłopaków. Festyn będzie w ogrodzie szkoły , jeśli ktoś z Was nie wie gdzie ,al. Niepodległości 90 Tychy.
Jutro natomiast zostaliśmy zaproszeni tzn. chłopcy zostali na festyn integracyjny do szkoły podstawowej numer 7 w Tychach, ma być kawka, kiełbaska i mnóstwo atrakcji. To w następnym poście.
Co do chłopców, są świetni, Jacek potrafi jak chyba każdy nastolatek wisieć godzinami na telefonie , i rozmawiać dosłownie o wszystkim ze swoją koleżanką.
A moi drodzy koleżanka wpływ na syna mojego pierworodnego ma, i to jeszcze jaki :-)
W skrócie:
Jacek ostatnio nie lubi spędzać czasu na naszej działce, szczerzę to trochę mu się nie dziwię, wolałby z pewnością pobiegać z kolegami po podwórku, niż siedzieć z rodzicami w ogródku.
Ja natomiast, aby sprawić mu przyjemność postanowiłam zaprosić koleżankę Jacka do nas na działkę oczywiście uzgadniając to z synem, który był tym pomysłem zachwycony.
Pojechaliśmy po dziewczynę do domu i
przywieźliśmy do nas .
To był świetnie spędzony czas razem.Młodzież znalazła sobie zajęcia, dogadywali się super i co najważniejsze Jacek nie wołał co pięć minut, że chce iść do domu.
Na koniec jeszcze zrobiliśmy grilla, po którym ... nie uwierzycie Jacek pozmywał!!!
A to wszystko za sprawą zaproszonej do nas nastolatki ;-), która wszystkie naczynia mu poznosiła i zakomunikowała, że zmywa! To był czat, postanowiłam to uwiecznić i wrzucam na bloga.
Blog ten poświęcony jest całkowicie moim dwóm synom, którzy mają stwierdzoną wadę genetyczną,mutacje genu FMR1 wynik potwierdza rozpoznanie łamliwego chromosomu X,wiąże się to z całościowym zaburzeniem rozwojowym. Chłopcy muszą być codziennie rehabilitowani, aby choroba nie postępowała. Jacek i Kacper są całym moim życiem. Chciałabym na tym blogu pokazać że miłością można zdziałać cuda, oraz ,że z niepełnosprawnymi dziećmi życie jest piękne, i każdego dnia nas zaskakuje .
Wpłaty na leczenie chłopców prosimy kierować na konto Fundacji
Alior Bank
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
21323 - Petelczyc Jacek lub 21324 Petelczyc Kacper
- darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Przekaż 1% podatku
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
21323 Petelczyc Jacek
lub
21324 Petelczyc Kacper
Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No pięknie, to teraz częściej trzeba ją zapraszać :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze twierdziłam, że mądra dziewczyna ma zbawienny wpływ na chłopaka:))
OdpowiedzUsuńGratuluję takiej mądrej postawy w wychowaniu tych wspaniałych chłopców i tak trzymać !!!!
OdpowiedzUsuńPodzielę się z Wami , że nasze 39 lat tak intensywnej i różnorodnej formy rehabilitacyjno-zabawowej minęły bardzo szybko i do dziś trwają.
Pozdrawiamy.