Wczoraj wybrałam się z chłopcami i naszym psiakiem na pierwszy spacer w naszej nowej okolicy.
Zrobiliśmy sobie wolne od pracy i wyruszyliśmy w plener
:-).
Tuż obok naszego mieszkania mamy piękny park, plac zabaw i takie widoki, jak na zdjęciu.
Bracia Petelczyc byli zachwyceni.
Dwie godziny totalnego Raju.
Kacper uwielbia takie klimaty, gdzie są patyki, dziury, trawa, i dużo drzew.
Natomiast Jacek niechętnie wyszedł z domu, od soboty, gdy ma strój księdza chce tylko spowiadać i odprawiać msze, najlepiej nie wychodząc w ogóle z mieszkania.
Szkoda, że nie możecie zobaczyć jak Jaca spowiada, ja mam ubaw po pachy , mógłby zastąpić niejednego księdza, jest jednorazowy. Może uda mi się nagrać na kamerkę to Wam pokażę, ale będzie ciężko, ponieważ Jacek jak widzi , że nadchodzę z telefonem, od razu zasłania twarz , lub się obraca, po prosu nie cierpi jak się go fotografuje :-)
A może też dlatego, że pokoje chłopców są już skończone , i Jacenty chce się nim nacieszyć.
Co do przeprowadzki to jest lepiej, wyszliśmy już z najgorszego bałaganu, więc pomalutku kończymy ;-) widać już koniec, ale jeszcze brakuje kilku rzeczy do naszego gniazdka.
Mam nadzieję, że nasza nowa cichsza okolica , okaże się być lepszą od poprzedniej, i wpłynie wyciszająco-relaksująco na dzieci, ponieważ spokój jest nam bardzo potrzebny.
Znam ten park obok jest przedszkole juniora :-) powodzenia
OdpowiedzUsuńPiękna okolica. Z pewnością lepiej jak w centrum .
OdpowiedzUsuńOkolica wygląda fantastycznie, pieknie tam macie
OdpowiedzUsuńFaktycznie pięknie:) Na pewno będzie wam tam dobrze:)
OdpowiedzUsuń