Chłopców nie ma od wtorku, dzwonili , i powiedzieli tylko, że zostali marynarzami.....
Hmmmm mam tylko nadzieję, że nie będą mieli dziewczyn w każdym porcie ;-)
Ale teraz na serio.
Miałam trochę więcej czasu, więc zakończyłam z załatwianiem naszych aukcji Charytatywnych, z racji tego iż kilka osób podarowało nam już przepiękne rzeczy do sprzedaży, musiałam zakasać rękawy i zapiąć wszystko na ostatni guzik.
Udało się , choć to nie łatwa sprawa , żeby otrzymać taki status trochę się trzeba napocić ;-) , i co trzy miesiące pisać pismo z prośbą o przedłużenie statusu, a dodatkowo raz w roku musimy przesłać Allegro dokumenty z Fundacji potwierdzające , że dzieci są niepełnosprawne.
Teraz króciutko o samych Aukcjach.
Cały dochód ze sprzedaży rzeczy które będziemy wystawiać, przekazywane będzie TYLKO i wyłącznie na rehabilitację chłopców. Za każdą wygraną aukcję wpłacamy pieniążki na konto Fundacji do której należymy , wszystko jest opisane w zakładce
o mnie . Natomiast my , możemy dostać ich zwrot , tylko i wyłącznie po przedstawieniu faktury, która potwierdza, że w/w pieniążki przeznaczyliśmy na leczenie braci Petelczyc, w ten sposób mają Państwo 100% pewność , że są to dobrze wydane pieniądze i w całości przekazane na rehabilitację.
Chciałabym z całego serca podziękować pani Iwonie B., która podarowała nam przepiękne rzeczy na aukcję, i z którymi to się podzieliliśmy. Kilka z tych rzeczy sprzedało się już na aukcjach innych potrzebujących dzieci. W imieniu swoim , i tych mam , które były Pani bardzo wdzięczne Z serca Dziękujemy.
Dziękujemy również Pani Teresie , i tym wszystkim , którzy chcą nam pomóc, i mogą przekazać coś na nasze aukcję.
Czekamy na Was z niecierpliwością.
Mam nadzieję że Aukcję będą dla nas pomocą w realizowaniu dalszych rehabilitacji.
Mam jeszcze prośbę do wszystkich naszych blogowych przyjaciół, o udostępnienie naszej stronki Allegro na swoich blogach.
Liczymy na Was. Z góry WIELKIE DZIĘKI :-*
Pani Mamo...
OdpowiedzUsuńSkąd ma Pani tyle siły na to wszystko?
Marzena
Kochani uda się na pewno.
OdpowiedzUsuńMonia, trzymam kciuki za Wasze aukcje z całych sił.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że na Waszej allegrowej drodze znajdzie się wiele dobrych dusz gotowych do pomocy chłopcom.
:*
Dziękujemy Wam bardzo :-*
OdpowiedzUsuń