Piękny dzień , zaraz z Kacperkiem pójdziemy z życzeniami do mojej mamy .
Natomiast ja hmmmm.....
tych życzeń nie usłyszałam , choć dostałam małą niespodziankę już w czwartek , kiedy to chłopcy mieli zajęcia w Ośrodku.
Szkoda że nie potrafią pokazać mi swojej miłości , tak bardzo , jakbym tego chciała.
Przypomniało mi się kazanie , które to usłyszałam jakiś czas temu w Kościele, w którym były tylko chore, i niepełnosprawne dzieci .
Ksiądz mówił spokojnym głosem .
" Pewnie wszystkie obecne tutaj matki zadają sobie pytanie .... Dlaczego ja..?..
a żadna z Was nie ma na to konkretnej odpowiedzi ...
Pytacie gdzie jest Bóg ?, dlaczego pozwala tak cierpieć mojemu dziecku ?
na to ja Wam odpowiadam- powiedział ksiądz"...
" Bóg jest w każdym z tych dzieci , ( pokazuje palcem) tutaj siedzi na wózku, a tam wydaje różne dźwięki. "
" Drogie mamy Bóg jest z Tobą i z Twoim dzieckiem , ON jest Twoim dzieckiem.
Zostałyście wybrane.....
Znam to już od dawna , i przekazuje dalej - Drogie Mamy :-*
Czy zastanawiałyście się kiedyś , w jaki sposób Pan Bóg wybiera matki niepełnosprawnych dzieci ?
Oto toczy się rozmowa:
Bóg : Tej dajmy dziecko upośledzone.
Anioł:
- Dlaczego właśnie tej Panie? Jest taka szczęśliwa.
-Właśnie dlatego - mówi uśmiechnięty Bóg. Czy mógłbym powierzyć upośledzone dziecko kobiecie , która nie wie, czym jest radość ? Byłoby okrutne.
-Ale czy będzie miała cierpliwość ? pyta Anioł.
-Nie chcę aby miała dużo cierpliwości, bo utonęłaby w morzu łez , roztkliwiając się nad sobą i nad swoim bólem. A tak jej tylko przejdzie szok i bunt, będzie potrafiła sobie ze wszystkim poradzić.
-Panie wydaje mi się , że ta kobieta nie wierzy nawet w Ciebie.
Bóg uśmiechnął się:
-To nieważne ... mogę temu przeciwdziałać . Ta kobieta jest doskonała. Posiada w sobie właściwą ilość egoizmu.
Anioł nie mógł uwierzyć swoim uszom.
- Egoizmu ? Czyżby egoizm był cnotą ?
Bóg Przytaknął.
-Jeśli nie będzie potrafiła od czasu do czasu rozłączyć się ze swoim dzieckiem , nie da sobie nigdy rady. Tak , taka ma być właśnie kobieta , którą obdarzyłem dzieckiem dalekim od doskonałości.
Kobieta, która teraz nie zdaje sobie sprawy , że kiedyś będą jej tego zazdrościć.
Nigdy nie będzie pewna żadnego słowa.
Nigdy nie będzie ufała żadnemu swemu krokowi. Ale kiedy jej dziecko po raz pierwszy powie : mamo, uświadomi sobie cud, którego doświadczyła .
Widząc drzewo , lub zachód słońca , lub niewidome dziecko, będzie potrafiła bardziej niż ktokolwiek inny dostrzec moją moc.
Pozwolę jej , aby widziała rzeczy tak jak ja sam widzę ( ciemnotę , okrucieństwo, uprzedzenia) i pomogę jej, aby potrafiła wzbić się ponad nie.
Nigdy nię będzie samotna. Będę przy niej w każdej minucie jej życia , bo to ona w tak troskliwy sposób wykonuje swoją pracę, jakby była wiąż obok mnie.
A święty patron ? - zapytał Anioł , trzymając zawieszone w powietrzu gotowe do napisania pióro.
Bóg uśmiechnął się...
-Wystarczy jej lustro....
No cóż moje dzieci też zapomniały . -ciekawe czy o dniu dziecka będą pamiętać
OdpowiedzUsuńJesteś fantastyczną mamą, naprawdę wyjątkową! I dobrze, że napisałaś to wszystko, bo to naprawdę ważne - nie zapominaj o tym! Nie liczą się prezenty, laurki czy nagrody - dobrze wiesz co najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńAmen! :)
OdpowiedzUsuńGesty i czyny zastępują tysiąc słów.....
OdpowiedzUsuńPowyższy fragment pochodzi z książeczki
OdpowiedzUsuńBruna Ferrero "Kółka na wodzie"
pozdrawiam!
Myślę, że twoje dzieci pokazują miłość do ciebie w kazdym geście i każdym spojrzeniu. Kto by tak umiał walczyć o swoje dzieci jak nie matka.
OdpowiedzUsuńDziękuje ci za te słowa zacytowane z kazania. Natrafiłam na to przypatkowo. Dały mi tyle siły do dalszej walki , że chyba nigdy nie czułam sie tak.
Jestem z waszą rodziną.
Mama ADHD
Dziękujemy :-)
UsuńBardzo miło jest usłyszeć takie słowa, one dają nam dużo siły, i cieszę się że innym osobą również.
Dzięki za wsparcie Pozdrawiamy :-*
Ależ to pięknie napisałaś. Łezka w oku się kręci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
Bardzo ladne i uskrzydlajace.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMama chlopcow z autyzmem.
Nigdy nie sądziłam ,że moje drugie dziecko (niepełnisprawne ruchowo) tak wiele mi pokaże i otworzy oczy na malutkie rzeczy takie jak np.listki na drzewach.Jest mi czaem bardzo smutno..Przychodzą nowe dzieci na rehabilitację i po jakimś czasie nie mają już problemów.A My na ćwiczeniach będziemy zawsze.
OdpowiedzUsuńMoja najmłodsza córka jest niewidoma i podobna do starszej uprawiajacej sport ,taniec .Najmłodsza nie chodzi .Rehabilitacja i możliwości .Koleżanka ma blizniaczki w tym jedna niepełnosprawna .Moja córka gada jak najeta ,boi sie złych emocji i razem z koleżanką twierdzimy ,że inne mamy mają o wiele gorzej .Ważne by istota naszego życia była każda radosna chwila ,bo takie są bezcenne .Wszystko musi miec sens ,bo nawet kota łatwo jest zagłaskać .Pozdrawiam wszystkie dzielne mamy .Bojka
OdpowiedzUsuńA my pozdrawiamy Ciebie Bojka.
UsuńWszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńhello!,I really like your writing so a lot! percentage we be in contact more approximately your article
on AOL? I require an expert on this space to solve my problem.
Maybe that's you! Taking a look forward to see you.
Also visit my weblog ... homepage